Lucek |
Diabełek |
|
|
Dołączył: 08 Gru 2005 |
Posty: 22 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Bydgoszcz |
|
|
|
|
|
|
KAT na każdej płycie grał inaczej,co jest ogromnym plusem tej kapeli, szerokie horyzonty muzyczne członków tego bandu pozwalały im zarówna grac piękne ballady jak i miażdzący thrash.Moim zdaniem siłą tej kapeli był fakt, że skupiałą w sobie indywidualnosci pokroju Kostrzewskiego,Lotha czy Luczyka bądź Regulskiego i z tej wybuchowej mieszanki zawsze powstawało coś doskonałego, za każdym razem innego.
Teraz niestety Piotr postanowił iść na łatwizne i zrobić album pod publiczke dla 16;letnich nu-metalowców z zachodu a że dysponuje prawami do nazwy firmuje do jako KAT.Smutna sprawa, nic dziwnego ,że Romek i Irek nie chcieli tego firmować.
Co do płyt tej kapeli to moim zdecydowanym faworytem są "Róże..." za nimi "Oddech..." , "Bastard" jest dla mnie czasami przekombinowany co po latach przyznali nawet sami muzycy KATa.
ps."Mind Cannibals" jest beznadziejny.... |
|