poświęcone muzyce metalowej

Immanoleo · Diabełek

Ja jestem Ich w stanie zniesc tylko z orkiestra ... i nawet mi sie to calkiem podoba ... wiec koncert tylko razem z orkiestra symfoniczna ... choc wole nie myslec jakby brzmialo St.Anger ze skrzypcami :/

Wolvie Jr · Diabeł bez wideł

jezuuus maryśka, podniecacie się jakbyście o jakiejś wybitnej kapeli rozmawiali Razz

jak zrobią mniej zamulone kawałki niż te z St.Anger a zachowają generalną stylistykę i brzmienie (poza "garnkiem" Razz

) z tego albumu to będzie dobrze. bo generalnie jakby ktoś mnie pytał to po ostatnim (dosyć już czasowo odległym) przesłuchaniu dyskografii Metalików stwierdziłem że dobrych kawałków starczy im na jednego 'debestofa', może na dwupłytowego, zakładając że będzie po 50-55 minut na płytę. ale ja nigdy ich specjalnie nie lubiłem więc dziwnym nie jest... chyba najbardziej podobało mi się "I Disappear" Smile

Astaroth · Mroczne zło

Wolvie Jr · Diabeł bez wideł

m_marcolin · Pomocnik Szatana

Dla nmie mimo wsystko "najbardziej przereklamowany" i "najwiekszy" to nie synonimy
btw Sam "Master" ma kolo 60 minut, a na tym albumie nie ma zlego kawalka

Wolvie Jr · Diabeł bez wideł

Enmity · Diabełek

Ja uważam, że Metallica nagra jeszcze z dwa albumy typu St.Anger i będzie koniec Confused

Słyszałam też podział Metallica na przedloadową i poloadową. Mnie zdecydowanie przypada przed Smile

Ziggy · Diabełek

Mnie zdecydowanie przeszkadza ów podział i słucham wszystkich płyt bez omijania żadnej Razz

Choć przyznam się, że jeżeli chodzi o St. Anger, to wolę obejrzeć dołączone do płyty dvd, niż posłuchać studyjnej wersji.

Enmity · Diabełek

Krzysiek/Stranger · Mroczne zło

Mama nadzieje, że ta płyta będzie się do czegoś nadawać. "St.Anger" jest według mnie najgorszym metalowym krążkiem. Mówią, że chcą wrócić do solówek, co mnie bardzo cieszy. Tylko żeby też zmienili to denne brzmienie, bo tego słuchać nie mogę. Pożyjemy, zobaczymy.

Caleb · Gość

Ktos napisal, ze brzmienie plyty zle... a powiedzcie mi czy plyty wydane po gdzies 1995 roku z muzyka mialy dobre brzmienie? PRAWIE kazda mocno przesterowana przez przesadne poglosnienie + skompresowana na max dynamika... "sad but true"... wystarczy zrzucic nasza ulubiona plyte na komputer i poddac analizie jakimkolwiek programem... probki beda na max poglosnione przez niemal caly czas - sprobujcie sobie nastepnie zrzucic jakis material z lat 80-tych lub poczatku 90-tych - tych co slyszycie, ze dobrze brzmia - np dokonania metallici z najlepszych lat (czyli tylko 80-tych, black imo juz byl nudny), zobaczycie mega roznice juz w samej analizie widma.

co do samej plyty "St.Anger" to imo gorsza od nawet reloada, ktory to brzmienie mial co prawda bardziej rockowe niz metalowe, ale jednak czesc piosenek miala "cos" w sobie - oczywiscie bez porownania do lat 80-tych... nowa plyta mysle, ze bedzie ciut lepsza od st.angera, ale rewelacji sie na pewno nie mozna spodziewac (lepiej sobie tak mowic, bo mozna byc mile zaskoczonym)

Adi · Dziadek Belzebub

A tak wracając do tematu to Mettalica ma nowego producenta Ricka Robina. Pan ten zajmował sie miedzy innymi Slayerem, dlatego nowa płyta może mocno nam skopać dupy(w co ja osobiście chce wierzyć Wink

). Powróca solówki, bo jak Kirk powiedział: "Ja jak i cała Metallica stęskniliśmy się za solówkami".
Ostatnio Lars w wywiadzie dla magazynu bodajże "Kerrang" zdradził że już do większej części utworów z płyty, są już nagrane partie instrumentalne.
Muzycy dość frywolnie wypowiadająsie o swojej muzyce na nową płyte:

shambo · Gość

niech oni to sie juz za nagrywanie plyt lepiej nie biora. chlopcy widac nie maja juz tak wybitnych pomyslow ani brzmienia jak za mlodu. ja nie rozuiem jak mozna bylo wydac cos takiego jak St.Anger. Najgorsza plyta i najwieksze rozczarowanie!!! powinni dac sobie spokoj i przestac irytowac i łudzic fanow. beznadzieja!

necromessiah · Shmatan

hehehe pamietam jak przed wydaniem ST. Anger była mowa o powrocie do korzeni.Wg. mnie ten powrót to byo nagranie tej płyty dla zabawy.Oni moga sobie na to pozwolic bo wycisneli z tej muzy taka kasę ,że szok.Napewno granie na początku było równiez dla zabawy.Tak jak teraz.Dla mnie osobiście Metallica nigdy nie była i nie będzie wielkim zespołem.Takim zrobiły ja media, ale fani chyba troche też.Mam głęboko gdzies co będzie po St. Anger Very Happy

Kirk · Pomocnik Szatana

Metallica mój ulubiony po Motorhead zespół ale tylko do black albumu. Potem wszystko zkurwili. Mieli tam pare dobrych a nawet zajebistych kawałków np Reload, Load ale to nie to. Jak zrobią coś złego teraz to lepiej żeby skończyli grać i nie psuli sobie wizerunku!!