|
| Carnal,Dom Środowisk Twórczych,Łomża,30.09 |
|
|
Wysłany: Pon 8:41, 03 Paź 2005 |
|
|
DROLGOTH |
Administrator |
|
|
Dołączył: 23 Cze 2005 |
Posty: 981 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Warszawa |
|
|
|
|
|
|
Podróż do Domu Środowisk Twórczych w Łomży w towarzystwie zespołu Carnal upłynęła pod znakiem rozmów o muzyce, sytuacji politycznej, podziwianiu wdzięków tirówek, opowiadaniu dowcipów i innych miłych rzeczach, które niech pozostaną słodką tajemnicą.
Impreza o nazwie Prorockowanie Non Stop Rock Festival przyciągnęła do DŚT niestety niewiele osób. Sytuacja koncertowa jest ostatnio nie za ciekawa bo na koncerty death, black, grind, heavy, rockowe przychodzi po kilkanaście, kilkadziesiąt osób. Pocieszające jest przynajmniej to, że Ci którzy na nie przychodzą stwarzają świetną atmosferę która mobilizuje występujące zespoły do zagrania solidnej sztuki. Właśnie tak było w Łomzy, niewielka sala na której było kilkanaście osób które wśród sztucznego dymu i ryczących pieców dały z siebie wszystko. Na scenie wystąpiły Freak Of Nature; The Black Horsemen; Carnal; Thuoc; Spontane. Carnal wystąpił jako trzeci zespół i przez 30 minut ich występu salą zawładnął mroczny doom – death ,który przypadł do gustu zgromadzonym fanom. Set który zagrali oparty był głównie na utworach z najnowszego singla „My Salvation” promującego nowy album grupy. Na scenie mogliśmy również obejrzeć nowość techniczną w postaci nowej serii wzmacniaczy V-Empire. Warte uwagi jest profesjonalne nagłośnienie i oświetlenie DŚT jakiego nie powstydziłby się żaden znany klub koncertowy. Jedynym mankamentem była dosyć mała i niewygodna scena, na której nie można było zrobić żadnego moshingu bez ryzyka walnięcia o coś głową. Ale wszystkim zespołom udało się nie odnieść żadnej kontuzji a niektórzy muzycy wykorzystali możliwość łatwego zejścia na parkiet gdzie razem z publicznością mogli sobie poszaleć. Organizacja stała na przyzwoitym poziomie i naprawdę szkoda, że było tak mało osób. Muzycznie impreza była bardzo przekrojowa od tradycyjnego heavy metalu w wykonaniu The Black Horsemen po psychodeliczny rock jaki grał zespół Thuoc. Na zakończenie zespoły otrzymały upominki od browaru Łomża i mogliśmy się udać w podróż powrotną do Warszawy. Fajne miejsce, impreza zorganizowana profesjonalnie, oby więcej takich w kraju. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|