|
| Azarath - Progresja,Warszawa,24.09.2005 |
|
|
Wysłany: Nie 9:38, 25 Wrz 2005 |
|
|
DROLGOTH |
Administrator |
|
|
Dołączył: 23 Cze 2005 |
Posty: 981 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Warszawa |
|
|
|
|
|
|
Wczorajsze 2 urodziny Progresji upłynęły pod znakiem ekstremalnej muzyki. Było ok. 200 osób więc frekwencja w porównaniu do ostatnich koncertów była naprawdę niezła. Zresztą miało na to wpływ kilka czynników, przede wszystkim to ,że była to sobota. Już kilkanaście minut przed występem pierwszej kapeli pod sceną zameldowało się kilkunastu wiernych fanów. Z minuty na minutę robił się coraz ciaśniej i duszniej. Gdy na scenie pojawił się Terrorfront zaczęła się ostra jazda. Zespół zaprezentował się w specyficznych przebraniach (patrz foto relacja) i zmasakrował widzów swoimi grindowo deathowymi numerami. Nie obyło się bez problemów techniczno – organizacyjnych ale niejako do tej kapeli to pasowało. Ogólnie ich występ można podsumować jako upust żywej energii i nic poza tym.
Po nich na scenie pojawiło się Revelation of Doom prezentując brutalny techniczny death metal, szkoda, że atmosferę koncertu popsuła awaria gitary i spowodowana nią dosyć długa przerwa podczas której zespół gawędził sobie z publicznością a w zasadzie publiczność próbowała zmusić członków kapeli do pokazania pewnych części ciała .
Na zakończenie części muzycznej na dechy wyszedł Azarath i zmiótł wszystkich z powierzchni ziemi. Niesamowicie brutalne riffy, agresja bijąca z każdego numeru to zaserwowała wszystkim zebranym gwiazda wieczoru. I chociaż zza bębnami nie było Inferno to zastępujący go bębniarz tez zabijał wszystkich swoimi blastami.
Dobry ,brutalny wieczór muzyczny |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|