|
| ARCHEON,Warszawa,Progresja,18.02.2006 |
|
|
Wysłany: Nie 11:29, 19 Lut 2006 |
|
|
DROLGOTH |
Administrator |
|
|
Dołączył: 23 Cze 2005 |
Posty: 981 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Warszawa |
|
|
|
|
|
|
Okazuje się, że jednak daje się zgromadzić powyżej stu osób w jednym miejscu nawet w tak trudnym mieście do koncertowania jakim jest Warszawa. We wcześniejszych zapowiedziach gwiazdą miał być zespół KRUK z udziałem Grzegorza Kupczyka ale parę dni przed terminem grupa odwołała swój koncert. W takim wypadku gwiazdą wieczoru został miejscowy ARCHEON. Oprócz nich na scenie miały wystąpić jeszcze trzy zespoły, warszawski ABSOLUTION, kielecki SORCERER oraz PRIVATEER.
Rozpoczął ABSOLUTION - młoda grupa grająca muzykę z okolic rocka czasami troszkę bardziej ostro. Wpływ na to miały przede wszystkim growlowe chórki gitarzysty wspomagającego wokalistkę i gitarzystkę w jednej osobie.. Nie da się ukryć, że zespół nie ma za sobą doświadczenia scenicznego ale w końcu gdzieś je trzeba zdobywać. Przed nimi wiele pracy ale jako ambitna grupa młodych ludzi powinni sobie poradzić. Potencjał mają niezły i wypada trzymać kciuki żeby odpowiednio go wykorzystali.
Następny na scenie pojawił się heavy metalowy PRIVATEER. Ich występ nie wyróżnił się niczym szczególnym nie licząc sportowego stroju wokalisty i zawodzącej wokalistki gościnnie śpiewającej cover Nightwish. Autorskie utwory wpadały jednym uchem wypadały zaraz drugim nie zatrzymując się w głowie chociaż na chwilę. Heavy metal jaki grają tysiące kapel na świecie w tym 95 % o klasę lepiej. Zespół z gatunku tych przy występie którego idzie się na piwo.
Po krótkiej przerwie technicznej na deskach pojawił się kielecki SORCERER. Mimo ,że od poprzednika stylistycznie nie wiele się różni to jednak tutaj było już zdecydowanie lepiej. Utwory były zdecydowanie lepiej zaaranżowane, miały lepsze linie melodyczne i co ważne teksty utworów były po polsku. Wiem, że niektórych mogą śmieszyć teksty w stylu „Metalowa Husarya” , „Ogień zniszczenia” czy „Heavy Metal Riders” ale taka jest już stylistyka tego gatunku. Brawo za to ,że zespół gra to co czuje najlepiej i nie udaje kogoś innego.
Gwiazda wieczoru rozpoczęła swój występ w miarę punktualnie i od razu przystąpiła do ostrego ataku. Od początku do końca czuć fascynacje muzyków pewnym fińskim zespołem ,którego nazwy tu nie wymienię żeby nie psuć radości zaznajomienia się z materiałem Archeon i wyciągnięcia samemu wniosków. Nie uważam tego za jakąkolwiek wadę , w obecnych czasach większość kapel powiela sprawdzone już od dawna pomysły i trudno jest dziś o oryginalność. Słowa uznania należą się akustykowi (hail Grzesiu!) dzięki któremu zespół zabrzmiał potężnie i jednocześnie czysto. Podczas występu usłyszeliśmy większość materiału z „End Of The Weakness”. W jednym z utworów na scenie pojawił się gościnnie wokalista Privateer i z opinii które mogłem usłyszeć wśród zgromadzonych fanów, było to nieporozumienie. Podsumowując , świetny dynamiczny koncert, zagrany bardzo dobrze technicznie i doskonale brzmiący. Z chęcią obejrzę ich na tegorocznej Metalmanii gdzie wystąpią na małej scenie. Up The Trolls !!! |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|