Astaroth |
Mroczne zło |
|
|
Dołączył: 09 Sie 2005 |
Posty: 167 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: DG/Katowice |
|
|
|
|
|
|
Locust Star napisał: | Astaroth napisał: | Cytat: | Zwulgaryzowany art-rock |
Cytat: | a Opeth to dzieci-kwiaty w swetrach |
jak bym cię nie znała Locust Star to by się już z mojej strony pewne epitety pod twoim adresem posypały.. ale pohamuję swój ognisty temperament, bo wiem że główkę na karku masz chociaż takie dziwne rzeczy wypisujesz | Bardzo mi miło.
Ale z drugiej strony popatrz - to drugie określenie na pewno jest przesadzone, ale czy w tym pierwszym nie widzisz trochę racji? Opeth to ludzie, którzy zaczynali od grania death metalu, dosyć melodyjnego, w typowo szwedzkim stylu, później zapragnęli grać nieco bardziej ambitnie, wkomponowali w swoją muzykę elementy urozmaicające mocno tę muzykę, bardziej progresywne... czysty wokal, akustyczne fragmenty, bardziej złożoną strukturę utworów, nieco połamaną rytmikę... ale co? ale nadal dorzucają do tego typowo metalowy growl i ciężkie riffy. Zwulgaryzowany art-rock jak nic, muzyka ambitna, ale równocześnie taka, żeby spodobała się fanom metalu.
Poza Damnation, rzecz jasna, która swoją drogą jest świetną płytą... na pewno bardziej mi się podoba na dzień dzisiejszy niż BP czy Deliverance.
Nie odmawiam bynajmniej Akerfeldtowi umiejętności gardłowania ORAZ śpiewania, ale z pewną dozą złośliwości wskazuję po prostu, jak moim zdaniem powstaje ta muzyka. |
rozumiem o co ci chodzi, ale ja się czepiam określenia "wulgarny", bo niekoniecznie metal jako taki musi być z wulgarnością tożsamy.. |
|