Locust Star |
Mroczne zło |
|
|
Dołączył: 06 Paź 2005 |
Posty: 140 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Skąd: Katowice |
|
|
|
|
|
|
subcommandante napisał: | Jak zreszta chyba kazde inne, bo mozna rozpisywac sie o bieglosci technicznej muzykow, zlozonosci rytmiczno/harmoniczno/melodycznej, umiejetnosci pisania przebojow, nowatorskim image'u czy jeszcze czym innym. Tylko po co? To nie ma, a przynajmniej moim zdaniem nie powinno miec, nic wspolnego z subiektywnym wartosciowaniem. | Ale na forum nie ma sensu rozmawiać o subiektywnym wartościowaniu. Za to można porozmawiać o kapelach właśnie pod kątem pewnych kryteriów.
Cytat: | Zawsze przeciez mozna utrzymywac, ze taki np. Y. Malmsteen jest najlepszym gitarzysta bo gra z szybkoscia 15 tysiecy dzwiekow na sekunde. Ale to Cobain ktory walil 3 akordy na krzyz juz ma trwale miejsce w historii.. | Nie inaczej. Tak samo jak Ozzy ze swoim beznadziejnym technicznie wokalem jest bogiem, a operowo śpiewająca Tarja drobną płotką.
Cytat: | Z Twoich postow, Locust Star, bije troszke chec zaimponowania innym, ze jestes lepszy, bo znasz wiecej malo znanych kapel. | Skoro tak to interpretujesz, to musi mi być przykro.
Cytat: | A swoja droga, jesli oryginalne=malo znane czy elitarne | Nie. Ale chętnie o tym podyskutuję.
Cytat: | To super ze znasz tyle ciekawych kapel, ale chyba nie ma sensu udowadnianie innym, ze juz tak fajni nie sa bo ich nie znaja, a jak beda juz znac ich wszystkie plyty to dopiero pogadamy. | A czy ja tutaj komuś powiedziałem "nie jesteś fajny"?
Cytat: | "Jak ktos moze mi mowic o oryginalnosci jesli nie zna wszystkich plyt Arcturusa albo Meshuggah?!". | Bosz, to nie musi być Arcturus czy Meshuggah, może być równie dobrze Venom, który w swoim czasie był cholernie oryginalny. Ale zachowajmy pewne proporcje... Z tego, co piszesz, wyciągam na razie jeden wniosek - powinienem się stąd zmyć i nie zawracać innym głowy swoimi wynalazkami.
Cytat: | Jesli moge kogos do nich przekonac, to tylko mnie to cieszy. | To czemu mnie za to krytykujesz?
Cytat: | Poza tym kategoria oryginalnosci juz dzisiaj praktycznie nie istnieje. Oryginalny to mogl byc Bill Haley, Beatlesi albo Sex Pistols. Bo to byla rewolucja. A teraz niestety rewolucje w muzyce sie skonczyly, czy tego chcemy czy nie. | Nie zgadzam się. Dużo osób tak mówi, ale miejsce na eksperymenty jest zawsze.
Cytat: | A tak w ogole - przyjmujac prezentowana tu taktyke - to Slipknot jest oryginalny Bo nie bylo nigdy wczesniej 9 facetow w maskach i kombinezonach napierajacych z samplami i 3 zestawami bebnow. Tak jak solowek na perkusji w pozycji wertykalnej. A Ulver? Czy to, ze sie nagrywa kazda plyte w innym stylu swiadczy o oryginalnosci?
Ok, zartuje.. | O w mordę, wreszcie ktoś z poczuciem humoru i na dodatek umie formułować argumenty! Szacun, ziom. Bez ironii. |
|