DROLGOTH |
Administrator |
|
|
Dołączył: 23 Cze 2005 |
Posty: 981 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Warszawa |
|
|
|
|
|
|
Wywiad został przeprowadzony 2.09 przed koncertem zespołu w klubie "Progresja".Moim rozmówcą był Bayer - wokalista zespołu.
-CZY HEDFIRST MACZAŁ SWOJE PALCE W GENETYCE ? WSZĘDZIE WAS PEŁNO TAK JAKBYŚCIE MIELI SWOJE KLONY.
-W dzisiejszych czasach albo grasz dużo koncertów i jesteś obecny w najlepszym z mediów do promowania takiej muzy jaką my gramy czyli internecie albo cię nie ma.Taka jest niestety prawda.
-A JAKĄ MUZĘ GRA HEDFIRST ?
-Poruszamy się pomiędzy dwoma gatunkami – metalem i hard-core. Jednak ten drugi gatunek, traktujemy raczej na zasadzie uzupełnienia naszej muzy. Lubimy hard-core, ale wychowani jesteśmy na metalu. I Hedfirst zawsze będzie metalową kapelą, z różnymi wpływami innych nurtów. Stąd wynika problem, że ludzie często nie
wiedzą na jakiej scenie nas umieścić. Dla nas natomiast ważne jest, aby ludzie przychodzili na nasze koncerty, bo gramy dobrą muzę, a nie koniecznie umieszczoną w jakiejś szufladzie.
-JAK DOSZŁO DO SUPPORTOWANIA TAKICH GWIAZD JAK TESTAMENT,
SOULFLY CZY MUDVAYNE ?
-Z Testamentem to było tak, że dostałem telefon od kumpla (Piotrek Wtulich z Neolithic) ,który pomagał w organizacji tegoż koncertu, z pytaniem czy nie chcielibyśmy zagrać przed nimi. Z Piotrkiem znamy się od paru lat, razem graliśmy w jego sali prób na ulicy Wileńskiej (Praga Północ). W tej samej sali grali z nami Daray (Vader) czy Orion, który obecnie zasila Behemoth. Mamy z tamtego okresu kupę fajnych wspomnień.
-DWA POZOSTAŁE SETY BYŁY ZORGANIZOWANE RÓWNIEŻ PRZY
UDZIALE KUMPLI ?
-Jeżeli chodzi o Soulfly to po prostu zadzwoniłem do organizatora z zapytaniem, czy możemy zagrać. Pomogliśmy przy promocji koncertu. Takie zachowanie później procentuje. Pokazaliśmy ,że warto z nami współpracować, że nie tylko klepniemy termin a resztę mamy w dupie.
-A MUDVAYNE ?
-Mudvayne jest wynikiem kontraktu z Metal Mind Production. Zapytaliśmy czy możemy zagrać i dostaliśmy pozytywną odpowiedź.
-CZY POLSKIE KAPELE SĄ SKAZANE NA MMP ?
-Mam nadzieję, że nie, bo chciałbym widzieć jakąś różnorodność. W tym momenciemetal jest w opozycji – słucha go dosyć wąskie grono odbiorców i MMP na swegorodzaju monopol na te kapele. Całe szczęście ostatnio Mystic Production zaczął wydawać polskie kapele. Mają już Behemoth , Frontside , teraz podpisali kontrakt z Riverside.To cieszy, zbyt długi monopol w przypadku MMP jest niekorzystny. Teraz będziekonkurencja i jest szansa, że coś się ruszy.
-UWAŻASZ,ŻE TO BĘDZIE SZANSA DLA MŁODYCH KAPEL ŻEBY ZAISTNIEĆ NA RYNKU ?
-Oczywiście, że tak. Tylko jest jedna sprawa o której kiedyś powiedział mi koleś z amerykańskiej kapeli.– pamiętaj, że tylko jeden procent kapel ma szanse na profesjonalny kontrakt i wydawcę. Owszem , jest masa kapel, które mają umiejętności, chcą grać, ale tylko niewielka część z nich coś osiągnie. W Polsce w tym jednym procencie są na razie Vader, Behemoth i trochę starzejące się Acid Drinkers.
-MOŻE TO ODPOWIEDNI CZAS NA ZMIANĘ WARTY NA SCENIE ?
Fajnie by było żeby ta zmiana wyszła płynnie. Żeby te starsze kapele wsparły młode.Niech wezmą na trasę jakiegoś młokosa, niech zobaczy i pozna jak to jest.Nie chcę żeby to wyglądało tak, że młodzi chcą wygryźć starych. Mam ogromny Szacunek dla ich twórczości, robią świetną muzę i są fantastycznymi kolesiami.
-JAKIE JEST TWOJE ZDANIE NA TEMAT FESTIVALI OPEN AIR ?
-To super sprawa dla młodych kapel, mogą pokazać się dużej publiczności, zagrać nadużej scenie. Ma również swoje minusy, szczególnie jeżeli chodzi o nagłośnienie.Większość młodych kapel nie ma swojego nagłośnieniowca więc są zdane na łaskę inie łaskę akustyka festiwalu. Ale im więcej open air tym lepiej.
-NA JESIENI PONOWNIE GRACIE W RAMACH METAL UNION ROADTOUR JAKI SKŁAD BĘDZIE W TYM ROKU ?
-Metal Union to nasza trasa. My ją wymyśliliśmy i my ją reżyserujemy. W zeszłym Roku zagraliśmy na niej z Hunter, Ametria i None natomiast w tym roku zagrająFrontside,Sunrise, Faces Of Reality oraz oczywiście Hedfirst. W każdym mieście zagrają również lokalne kapele.
-KONCERT,KTÓRY NAJMILEJ WSPOMINACIE TO....?
-Urodzinowy koncert w „Nemo”. Przyszło ponad 400 osób. Było po prostu super.To niesamowite uczucie stać na scenie i słyszeć jak zgromadzone osoby skandująnazwę zespołu. Byliśmy bardzo wzruszeni widząc i słysząc taką reakcję. To nam pokazuje, że warto robić tą muzę.
-WASZA PIERWSZA PŁYTA MIAŁA WCZEŚNIEJ PREMIERĘ NA
ZACHODZIE NIŻ W POLSCE.TO NIE JEST NORMALNE.
-W tym kraju nic nie jest normalne. Wysłaliśmy ten krążek do polskich wydawcówale nikt się nim nie zainteresował więc wysłaliśmy go na zachód gdzie spotkał się z szerokim odzewem. Pojawiła się propozycja wydania na która się zgodziliśmy traktując to jako rodzaj promocji ,nie spodziewaliśmy się z tego jakiejś kasy.Było masę recenzji, lepszych , gorszych. Ale płyta żyła ,cos się wokół niej działo.
-A JAK WYGLĄDA PROMOCJA DRUGIEJ PŁYTY ?
-„Scarismatic” jest mało dostępne na zachodzie, można o nim przeczytać
zdecydowanie mniej niż o naszym debiutanckim albumie. Jest bardzo mało recenzji.Ta płyta nie poszła do dziennikarzy. MMP jej nie wypromował. Teraz pozostaje nam tylko nagrać Trzeci album i oddać go w ręce takiego wydawcy, który go wypromuje i pokaże szerszej publiczności. Chodzi o to żeby nowi ludzie poznali nasza muzę.
Natomiast my sami staramy się z całych sił promować płytę, czy to w internecie, czy też właśnie poprzez granie wielu koncertów.
-CZY HEDFIRST MA SWOJĄ IDEOLOGIĘ ?
-Trudno to nazwać ideologią. Mówimy wprost: Rób swoje, nie oglądaj się na innych, bądź kowalem własnego losu. Dąż uparcie do wyznaczonych celów. Życie to nie rurki z kremem i tylko od ciebie zależy jak je przeżyjesz. Podejmuj decyzje, ale bądź za nie odpowiedzialny.
Od paru lat obserwuje scenę hard-corową. Podoba mi się sporo rzeczy, ale na siłę nigdzie się wpychać nie chce. Chcemy być sobą, grać swoją muzę i nie oglądać się na panujące mody. I chyba wychodzi nam to całkiem nieźle. Mamy grupę ludzi ,którzy nam pomagają, roznoszą ulotki, robią dla nas naprawdę wiele, poświęcając swój czas. Taka wzajemna pomoc , brak barierek na koncertach. Wspólna zabawa. O to w tym chodzi!!. Gramy swoją muzę dla takich samych ludzi jak my i dlatego jesteśmy dalecy od tego, aby w jakiś sposób się od nich oddzielać.
-NA ZAKOŃCZENIE WYMIEŃ SWOICH 5 ULUBIONYCH KAPEL.
-Ja to podzielę na scenę metalową i Hc. Pierwsza piątka z metalu to : zdecydowanie na pierwszym miejscu Pantera, za nią Sepultura do czasów Roots, Slayer, Guns N Roses i Anthrax. Ze sceny Hc wymienię cztery kapele Hatebreed, Unearth, Throwdown i Frontside – na piąte miejsce mam zbyt wielu kandydatów.
-DZIĘKI ZA ROZMOWĘ.
-Dzięki. I do zobaczenia na Metal Union Roadtour. |
|