Adi |
Dziadek Belzebub |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2005 |
Posty: 537 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
Niemiecki zespół grający najcięższy czysty heavy metal/ czyli nie dodając do tego thrashu/. Bardzo charakterystyczny wokal Chrisa Boltendahla, mocne riffy , sekcja kopie w dupe. Ogólnie MOC
W końcu się zabrałem i przesłuchałęm kilka razy wszystko co miałem GD ii mając już obrac prawie całości ich dokonań wydaję następującą opinię :
Heavy Metal Breakdown - to po prostu kult. Album co prawda nie taki perfekcyjny jak następnę dokonania Grave Diggera, ale po prostu miażdzy swoją prawdziwością i pasją zawartą w utworach przez muzuków. Kopie w dupę konkretnie 10/10
Witch Hunter - album z deka nudny, nie mam nic porywającego ja na Diggera, ale i tak dobra średnia krajowa:) 7/10
War Games - jakby lepszy bliźniak Witch Huntera 8/10
The Reaper - mocna płyta , Wedding Day ulubiony kawałek z tej płyty 9/10
Symphony Of Death - dobre, ale tylko dobre 7/10
Heart Of Darkness - genialna płyta 10/10
Tunes Of War - również geniusz, bardziej melodyjna płytka 10/10
Knights Of Cross - do połowy trzyma poziom poprzedników, wtedy trochę nurzy 9/10
Excalibur - płytka podobna do Tunes Of War, choć nie ma tu takiej przepojowości 9/10
Grave Digger - są numery które powalają na ryj, ale są też takie nudnawe. Album dobry ale trochę jest z tyłu przy blasku np. Heart Of Darkness 7+/10
Rheingold - album powraca na poziom Excalibur. Płytka melodyjna ale zarazem drapieżna. 9/10
Last Supper - bardzo dojrzały album, ale brakuje tutaj trochę mocy 9/10 |
|