Adi |
Dziadek Belzebub |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2005 |
Posty: 537 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
m_marcolin napisał: | CZy ty wogole czytasz co ja napisałem wczesniej? Jeszcze raz od nowa, kiedyś "power metalem" określano takie kapele jak nevermore, teraz poprostu termin ten przylegl do kapel grajacych bardzo melodyjna odmiane heavy metalu jak np. Helloween. Jednak jak zwał tak zwał, a to miała być dyskusja o Europe |
Czytam twoje wpisy. I rozumiem wszystko co napisałeś. Nie boli mnie to że ktoś nazywa Sonata Arctica "power metalem", bo tak sie przyjęło i tak sie teraz mówi tylko teraz powstał problem który Krzysiek nakreślił:
Krzysiek/Stranger napisał: |
Okej, ale jest jeden problem kapele typu Metal Church, Seven Witches, czy nawet Morgana Lefay nadal są nazywane "power metal" i co teraz? |
Dlatego tez uważam że powinno się to rozgraniczać... Szufladkowanie muzyki jest troche głupie, bo i tak zawsze każdy bedzie słuchał tego czego słuchał, bez względu na to czy to jest prawdziwy power czy jakies tam P2P2. Ale czasami ktoś dla własnej satysfakcji chciałby wiedzieć czym naprawde jest muzyka której słucha...
BTW
m_marcolin napisał: | a to miała być dyskusja o Europe | Ale jakos nikt sie nie kwapi do wypowiadania na temat Europe A skoro rozmowa zeszła na taki tor... Off-top ale co tam... dośc ciekawy... Przynajmniej nie jest to Off-top w stylu "wypiłem dzisaj trzy wina" odp: "a ja pięc" jak to już na niektórych forach widziałem |
|