wg mnie czolowke polskiego grindu(ew. z nalecialosciami deathu) stanowi Parricide, antigama, hehe pozatym split antigamy z herman rarebell i third degree rozpierdala...polecam:D ktos w gorze mial racje!! wg mnie tez toxic bonkers nie graja grindu chociaz juz od kilku osob (czytaj dwoch gora trzech) slyszalem ze to jakas legenda polskiego grindu czy cos:D ja nie wiem:P
heeh duzo kapel pominalem wpisujac tamtego posta - nie wiem jakos tak przez nieuwage... (uklon w strone Anal Torture...wiesz za co:D hehe sie zdarza:P) do poprzedniego posta dodalbym jeszcze Neuropathie(nikt chyba nie wspomnial) parricide i czeskie Cerebral Turbulency, Jig Ai, ahumado granujo i Carnal Diafragma... maly offtopic ale czechy to to samo co polska ino piwo maja bardziej siurowate:D btw slyszal ktos kapele ODBYT?? warte wspomnienia:D
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach