DROLGOTH |
Administrator |
|
|
Dołączył: 23 Cze 2005 |
Posty: 981 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Warszawa |
|
|
|
|
|
|
W 6(66) lat po wydaniu "Resurrection" na rynku pojawił się nowy album protoplastów black metalu, zatytułowany przewrotnie "Metal Black".
Już sam tytuł wskazuje, że Cronos, Mykvs i Antton wracają do swoich korzeni, chociaż z nich trzech tylko Cronos pochodzi z oryginalnego składu. Po nowoczesnym, jak na Venom, "Ressurection", tym razem nasze uszy zostają zaatakowane przez prawie godziną dawką prymitywnych dźwięków pochodzących z piekielnych czeluści.
Miłośnicy pierwszych czterech albumów ("Welcome To Hell", "Black Metal", "At War With Satan" i "Possesed") będą zachwyceni. Brudne, chropowate, surowe brzmienie, charakterystyczny wokal Cronosa, utwory utrzymane w różnych tempach, ale wszystkie razem tworzące zgrabną całość. Otwierający album "Antechrist" sprawia, że cofamy się ponad dwadzieścia lat, do źródeł gatunku. Na wyróżnienie zasługują jeszcze "Burn In Hell", "Rege Satanas", "Assasin", "Lucifer Rising" i "Maleficarvm".
Ten krążek to ukłon w stronę fanów. Dostana to czego oczekiwali po nowym materiale Venom. Ci, których Venom irytuje i zniesmacza, po "Metal Black" zdania i tak nie zmienią.
3/5
Lista utworów:
1. Antechrist
2. Burn In Hell
3. House Of Pain
4. Death & Dying
5. Rege Satanas
6. Darkest Realm
7. Assassin
8. Lucifer Rising
9. Blessed Dead
10.Hours Of Darkness
11.Sleep When I’m Dead
12.Maleficarvm
13.Metal Black
|
|