DROLGOTH |
Administrator |
|
|
Dołączył: 23 Cze 2005 |
Posty: 981 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Warszawa |
|
|
|
|
|
|
Edguy to niemiecki zespół powermetalowy, założony w 1992 roku. Od tego czasu wytrwale pnie się na szczyt powermetalowego królestwa. Ich muzyka jest wzbogacona o elementy symphonic i speed metalu, dzięki czemu brzmienie jest zdecydowanie bardziej różnorodne. W tekstach pojawia się duża dawka humoru, nie zawsze wysokich lotów, ale należy docenić muzyków za trzymanie dystansu do tego, co robią. Od 2004 pojawiły się na rynku trzy krążki z charakterystycznym logo kapeli. To kolejny plus dla grupy - za inwencje twórczą, która, co ważne, przekłada się także na jakość. Ostatnia EP „Superheroes” nie rozczarowała, lecz rozbudziła apetyt fanów na nowy album . Ukaże się on w styczniu 2006 i będzie nosił tytuł „Rocket Ride”. Okładka utrzymana w komiksowym stylu wyraźnie nawiązuje do rysunku z „Superheroes”. Nie przez przypadek wspominam po raz kolejny to wydawnictwo. Na „Rocket Ride” znalazło się również miejsce dla tytułowego utworu z ostatniego EP Niemców. Cała płyta to doskonały power metal, zagrany z wyczuciem i smakiem. Z przyjemnością słucha się epickiego, otwierającego płytę, ponad ośmiominutowego „Sacrifice”, ciężkiego i mrocznego „Matrix”, rozbudowanego „The Asylum” czy dynamicznego „Out Of Vogue”. Płyta nie nudzi, utwory są ciekawie zaaranżowane, większość z nich ma szanse żeby metalowe zawojować listy przebojów. Drżyjcie ciemne moce, superbohaterowie powracają!
4/5
Lista utworów:
1.Sacrifice
2.Rocket Ride
3.Wasted Time
4.Matrix
5.Return To The Tribe
6.The Asylum
7.Save Me
8.Catch Of The Century
9.Out Of Vogue
10.Superheroes
11.Trinidad
12.Fucking With Fire
Recenzja zamieszczona również na [link widoczny dla zalogowanych] |
|