Z wyzej podanych jedynie chor koscielny...ew. muzyka klasyczna... Chorzysci w kosciele potrafia naprawde niezle wymiatac..i nie jakies tam gregoriany, tylko prawdziwy chor
Ale autorowi postu chodziło chóry typu 10 kobiet po sześćdziesiatce i tyleż samo mężczyzn, którzy nut już nei widzą i "spiewają" na pamięć z różnym skutkiem
Ale autorowi postu chodziło chóry typu 10 kobiet po sześćdziesiatce i tyleż samo mężczyzn, którzy nut już nei widzą i "spiewają" na pamięć z różnym skutkiem
hmmm to w takim razie wole sluchac wirowania mojej pralki albo odglosow robot drogowych...bez metalu? To co to za swiat?
nie o to chodziło, żadne fantrazje, takie chórzystki spiewają całym ciałem a werwa i zapał przejawiaja sie na mszach kiedy mogą pokazac to , czego nauczyły sie przez ostatni tydzień gdzie ty tam erotyke widzisz?? respekt dla babci
OK - jak to sie mawia - "kto sie tlumaczy, ten sie oskarza" ;] juz sie nie wywiniesz ;] a co do choru koscielnego - chor sam w sobie nie jest zly, ale przymiotnik "koscielny" napawa mnie zgroza...na szczescie jest wiele takich "kapel" ktore spiewaja zupelnie swiecko np. chor z Budapesztu (mozna uslyszec m.in. w grze Hitman...) ktory naprawde wymiata i zadne erotyczne babcie ;]
Chóry... pomijająć juz te kościelne, to muzyka, np w wykonaniu chórzystów filharmonii poznańskiej jest wspaniała, wychodziłam z płaczem:p eh ta wrażliwość
Pewnie dlatego, ze jazz nie jest śmieszny, autor pod opcją popik miał na myśli np Ich Troje albo O-zone a dobry jazz jest całkiem znośną muzyką i nie pasuje do tej ankiety
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie GMT
Strona 1 z 2Idź do strony 1, 2Następny